poniedziałek, 27 października 2014

Rimmel 60 Seconds no. 850 Aye, Aye, Sailor

Uwielbiam ciemne lakiery , wiadomo to nie od dziś, dlatego jakiś czas temu skusiłam się na lakier Rimmela i nie żałuję .Aye ,Aye, Sailor to przepiękny granat:) Są to moje ulubione lakiery przede wszystkim za to że bardzo szybko schną, a ja jestem dość niecierpliwa więc to idealne rozwiązanie dla mnie .Mimo ciemnego koloru niestety potrzeba dwóch warstw  aby lakier pięknie się prezentował. 
Mimo iż lubię te  lakiery to niestety trwałość nie jest jego mocna stroną, jeszcze tego samego dnia po kąpieli na wskazówkę miałam startą całą końcówkę. Następnego dnia kolejno ścierały się kolejne zakładki i wieczorem miałam już efekt startych końców
W skrócie :
Firma : Rimmel
Nazwa serii : 60 seconds
Odcień : 850 aye, aye sailor
Pojemność : 8ml
Cena : ok 10 zł
Dostępność : większość drogerii
Krycie : 2 warstwy
Pędzelek : szeroki, trochę nierówny
 

Miałyście styczność z serią 60seconds? Lubicie takie ciemne odcienie?

piątek, 24 października 2014

Make-up Wake Up czyli podkładów nigdy dość!


Dzisiaj postanowiłam wam przedstawić kilka podkładów ,które goszczą obecnie w mojej kosmetyczce.Jestem posiadaczka bardzo jasnej karnacji i dobranie podkładu jest dość problematyczne z racji takiej ,że  w drogeriach jest strasznie mały wybór kolorów.Ale jak widzicie po długich poszukiwaniach trafiłam idealnie .  Wszystkie odcienie idealnie stapiają się z moją buzią:)
Nie wiem jak u was zaczęła się miłość do podkładów droższych u mnie miało to miejsce gdy jeszcze mieszkałam w Poznaniu i po pracy a przed imprezą wybrałam się do Douglasa kupić jakiś lepszy podkład , a tam miła niespodzianka nie dość ,że pani zmyła mój 8 godzinny makijaż to jeszcze postanowiła zobaczyć jak wyglądają podkłady na mojej buzi gdzie byłam dość zdziwiona bo na tak przemiła obsługę jeszcze nie trafiła i tak trafiłam na Clarins , i już po nałożeniu wiedziałam ,że będzie to podkład nr 1 dla mnie  .

Na pierwszy ogień idzie mój ukochany podkład Clarins Skin Illusion SPF 10 Podkład Dający Efekt "Drugiej Skóry" . Ja swój zakupiłam w Douglusie nr to 103 Ivory . Co mogę o nim powiedzieć :Kocham go! Jest to najlepszy podkład jaki miałam , ale przejdźmy do konkretów:

Opis:
Skin Illusion SPF 10: nie widzisz go, nie czujesz go, a mimo to… niczym druga skóra, subtelnie upiększa Twoją własną. Jego pielęgnacyjna formuła nawilża i chroni. Skin Illusion to podkład bogaty w ekstrakty roślinne i koktajle minerałów, dzięki którym Twoja cera stanie się nieskazitelna i pełna blasku. Jego delikatne i naturalne wykończenie sprawi, że nikt poza Tobą nie będzie wiedział, że masz na sobie podkład. Jak dobrze, gdy Twoja skóra wygląda pięknie i zdrowo! Skin Illusion zawiera 100% filtrów mineralnych, które chronią skórę przed działaniem promieni słonecznych. Testowany dermatologicznie. Nie powoduje powstawania zaskórników.

Skład:
 Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Isononyl Isononanoate, Butylene Glycol, Alcohol, HDI/Trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, PEG/PPG-20/15 Dimethicone, Nylon-12, Magnesium Sulfate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Silica, Disteardimonium Hectorite, Polyglyceryl-3 Polydimethylsiloxethyl Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Parfum/Fragrance, Glycerin, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Disodium Stearoyl Glutamate, Ethylhexyglycerin, Methylpropanediol, Mica, Disodium EDTA, Hydroxyethyl Urea, Sorbic Acid, Hydrated Silica, Asparagopsis Armata Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Lapsana Communis Flower/Leaf/Stem Extract, Algin, Acacia Senegal Gum, Opal Powder, Carbomer
May contain: CI 77891/Titanium Dioxide, CI 77491/CI 77492/CI 77499/Iron Oxides (03.06.2012)


Podkład jest jak dla mnie nr 1 - cudownie wtapia się w naszą skóre, efekt dosłownie drugiej skóry nikt nie może poznać że mam na sobie makijaż. Pięknie rozświetla dając efekt "wypoczętej skóry". Podkład długo utrzymuje się na naszej skórze. Jedna pompka wystarczy na wymalowanie całej buźki - dzięki temu jest wydajny.
 Najważniejsze plusy:
  • nie ma szans zrobić sobie z nim krzywdy (tj zrobić maski)
  • nasza skóra nabiera zdrowego, wypoczętego wyglądu
  • długo się utrzymuje
  • piękne opakowanie bardzo eleganckie
Jeśli jeszcze go nie miałyście warto porposić o próbkę  i wypróbować bo może okazać się również waszym ulubionym podkładem . Jedynym minusem jest chyba cena  155 zł za  30 ml, ale wynagradza mi to jego wydajność:)

Kolejnym podkładem na liście jest Lancome Teint Miracle Podkład dla efektu perfekcyjnej cery, Kreator naturalnego światła SPF 15.Kolejny podkład z tzw. wyższej półki cenowej(169 zł w Douglas)

Słowo producenta:
Sekret białego światła: Lancôme tworzy najpiękniejszy blask, posiadający zdolność podkreślania niepowtarzalnej urody każdej cery. W nowej wersji podkładu Teint Miracle zostały wykorzystane pigmenty perłowe, które sprawiają , że skóra emanuje cudownym, promiennym blaskiem.

Korzyści:
Podkreślenie niepowtarzalnej urody każdej cery: skóra emanuje cudownym, promiennym blaskiem dzień po dniu. Odświeżona skóra jest intensywnie nawilżona do 18 godzin*. Trwałość do 12 godzin**. Efekt naturalnej cery szyty na miarę...znajdź podkład idealny dla Ciebie.

*Test instrumentalny w grupie 24 kobiet.
**Test samooceny w grupie 112 kobiet.
Skład:
Active Ingredients: Octinoxate 3%. Inactive Ingredients: Water, Cyclopentasiloxane, Alcohol Denat, Phenyl Trimethicone, Glycerin, PEG-10 Dimethicone, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, PEG/PPG/Polybutylene Glycol-8/5/3 Glycerin, Rosa Gallica Flower Extract, Talc, Dimethicone, Dimethicone/Polyglycerin-3 Crosspolymer, Methicone, Alumina, Aluminum Hydroxide, Magnesium Sulfate, Disodium Stearoyl Glutamate, Ethylhexyl Hydroxystearate, Polyethylene Glycol, Tocopheryl Acetate; May Contain: Red 28 Lake, Red 7, Mica, Titanium Dioxide, Blue 1 Lake, Bismuth Oxychloride, Iron Oxides.

Mój odcień to 005, również idealnie dopasowany do mojej karnacji  , cóż ja mogę o nim powiedzieć lekki podkład , po którym nie wyglądam jak w masce, niewysuszający, rozświetlający  cerę. Lancome sprawdził się idealnie. Cera po prostu wygląda zdrowo oraz długo utrzymuję się na mojej buzi.Traktuje go jako podkład do zadań specjalnych bo wiem ,że  makijaż utrzyma się  długo:)
Jest to kolejny podkładowy hit!

czwartek, 23 października 2014

MAKEUP REVOLUTION- to nie wróży nic dobrego dla mojego portfela

Co mogę powiedzieć jestem tylko kobietą więc jak to mówią kosmetyków nigdy za wiele. I przysięgam to nie moja wina ,że jak mam wolne to śledzę nowości kosmetyczne  i nie tylko. Od dłuższego czasu przyglądam się marce MAKEUP REVOLUTION i stwierdzam ,że coraz więcej rzeczy chciałabym przygarnąć.Czekam tylko na przypływ gotówki  lub może w tym roku Św.Mikołaj do mnie zawita dużo wcześniej i

Coś co moje usta pokochały



3 razy tak i  nawet więcej

A o czym dokładnie mowa o Vaseline, Intensive Care wazelina kosmetyczna, Petroleum Jelly. Jak zobaczyłam ją w Rossmanie wiedziałam ,że musi być ona moja bo będzie to uniwersalny i bardzo dobry kosmetyk w mojej  kosmetyczce. Jeden kosmetyk, a tak wiele jego zastosowań. Nawilża, natłuszcza, nabłyszcza. Do rąk, ust, paznokci, popękanych pięt, na drobne zadrapania i oparzenia. Opakowanie jak dla mnie jest praktyczne i oczywiście dość urocze! Dzięki małemu zgrabnemu opakowaniu jest zawsze w mojej torebce.

Za co ją lubię  - a za co można jej nie lubić

Uratowała moje spierzchnięte usta i jak na razie nie używam do nich niczego innego . Moje łokcie są miękkie i delikatne tak samo pięty ,bardzo przyjemnie regeneruje skórę. Staje się ona odpowiednio nawilżona a po paru minutach gładka.

I co najważniejsze używam ją od dłuższego czasu a końca nie widać!

Dostępna w każdym Rossmannie.

Gorąco polecam :)

wtorek, 14 października 2014

Matt od Golden Rose

Ostatnio wspominałam ,że zakupiłam sobie matowy lakier z Golden Rose. Tak miała być to moja ulubiona czerń na paznokciach w wersji matowej .Miały być matowe i są ,miały być czarne  i też są, czy jest zatem jakieś ale?

To może zacznę od plusów:
+ lakier bardzo szybko schnie , co jest dla mnie dużym plusem  z racji tego ,że nie cierpię czekać ,aż lakier wyschnie
+ Matt może nie jakiś powalający ale jest
+ Cena ja za swój lakier w osiedlowej drogerii zapłaciłam 6,99
+Pojemność

Niestety są również minusy:
-Trwałość do 2 dni
- Bardzo szybko można zauważyć odpryśnięcia na paznokciach
-No i niestety ale bardzo szybko zmienia się w zwykły czarny lakier
-I jak dla mnie trochę za wodnista konsystencja , ale jakoś daje radę:)
-Na koniec zostawiłam zmywanie lakieru no niestety ale troszkę trzeba się namęczyć

Jak widzicie nie jest to lakier idealny . Ale póki szał na matowe i czarne paznokcie mi nie minie oraz póki nie znajdę czegoś lepszego ,będzie gościł na moich paznokciach.  Może wy znacie jakieś czarne matowe lakiery do przetestowania .Jeżeli tak dajcie znać:)



poniedziałek, 13 października 2014

playlista...


Dzisiaj mam wolne, więc jak to bywa sprzątam a w tle leci muzyka . Ostatnio w moich głośnikach można usłyszeć Mele Koteluk  oraz  Marceline.

Kosmetyczne zachcianki jesienne...



Siedzę sobie w poniedziałkowy  poranek  z kawą w ręku i piszę o moich jesiennych  kosmetycznych zachciankach. Jak mawia mój chłopak  mogłabym zamieszkać w  drogerii bo zawsze coś mi jest potrzebne, a skoro po części ma rację to podzielę się z wami tym co chciałabym w niedługim czasie zakupić.


SKIN CLINIC PROFESSIONAL Aktywne serum korygujące ANTI-AGE dzień/ noc – jest to pierwsza rzecz która chcę wypróbować .
Jak to mawia producent :
● Redukcja porów i błyszczenia skóry
● Rozjaśnienie przebarwień
● Dodanie blasku i korekta jakości skóry

Działanie

Aktywne serum korygujące skutecznie podnosi jakość skóry z niedoskonałościami – mieszanej, tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami, z widocznymi zmianami trądzikowymi. Delikatnie eksfoliuje, skutecznie redukuje błyszczenie skóry oraz zwęża pory, rozjaśnia przebarwienia, dodaje skórze blasku. Redukuje zmarszczki, doskonale wygładza, poprawia nawilżenie i jędrność skóry.
Profesjonalne serum zawiera wysoką dawkę silnie działających składników aktywnych.
KWAS MIGDAŁOWY delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia.
KWAS LAKTOBIONOWY złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża.
WITAMINA B3 wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne – trądzik, zaczerwienienia i szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze.

Więc chcę wypróbować i zobaczyć czy choć trochę spełnia swoje zadanie.


Drugą rzeczą o której wszyscy mówią i chcę ja przetestować jest  Matte Velvet Lipstick - matowa pomadka do ust - Golden Rose.


 I wiem pewnie ,że albo oddam ją mamie bo stwierdzę JA przecież nie maluję ust , albo będzie to miłość od pierwszego wrażenie. 



Kolejną rzeczą również z tej firmy jest  Eyebrow powder - Puder do brwi - Golden Rose. 
 Robiąc ostatnio zakupy w Rossmannie ujrzałam Dove, Purely Pampering, suchy olejek do ciała, Shea Butter & Warm Vanilla i stwierdziłam ja to chcę!!! Ale niestety w domu mam końcówki balsamów do wykończenia i już niedługo mam nadzieję to cudo będzie moje .

I tak oto to jest moja  mała lista produktów ,które z miłą chęcią przygarnę do swojej kosmetyczki .